Pierwsze z warsztatów pod tytułem
„Zimowa kuchnia aszkenazyjska” już za nami. Spędziliśmy razem
dobre trzy godziny na wspólnym gotowaniu, pieczeniu, jedzeniu, piciu
wina, gadaniu i śmianiu się. W programie warsztatów było
pieczenie chałki, przygotowywanie kilku past do smarowania m.in.
pasty jajecznej z awokado, degustacja wegetariańskiego czulentu oraz
pieczenie kremowego kugla.
Miałam okazję poopowiadać przybyłym co
nieco o aszkenazyjskich zwyczajach kulinarnych, przede wszystkim o
czulencie, a także pokazać różne sposoby zaplatania szabatowej
chałki. Mimo drobnych usterek technicznych humory nam dopisywały, a
miny uczestników na widok upieczonej pachnącej chałki na długo
pozostaną w mojej pamięci.
projekt - Ishbel Szatrawska
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy
przyszli na te warsztaty. Gotowanie z Wami to prawdziwa frajda i mam
nadzieję, że zobaczymy się już wkrótce - na przykład na
warsztatach purimowych :)
A tymczasem z niecierpliwością czekam
na kolejną odsłonę zimowej kuchni aszkenazyjskiej, która już w
środę i wklejam kilka zdjęć z naszego ostatniego spotkania.
fot. JCC Kraków
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz